NASA potwierdza obecność wody na księżycu

NASA potwierdza obecność wody na księżycu

27 października, 2020 Wyłączono przez michaldybowski

NASA potwierdza obecność użytecznej wody na Księżycu

Umieszczone na Boeingu 747, latające laboratorium – obserwatorium – SOFIA odkrywa wodę na Słonecznej Księżycowej Powierzchni

Obserwatorium Stratosferyczne Astronomii w Podczerwieni (SOFIA) NASA po raz pierwszy potwierdziło obecność wody na słonecznej powierzchni Księżyca. Odkrycie to wskazuje, że woda może być rozprowadzana po powierzchni Księżyca, a nie tylko w zimnych, zacienionych miejscach.

SOFIA wykryła cząsteczki wody (H2O) w kraterze Clavius, jednym z największych kraterów widocznych z Ziemi, znajdującym się na półkuli południowej Księżyca. Wcześniejsze obserwacje powierzchni Księżyca wykryły jakąś formę wodoru, ale nie były w stanie odróżnić wody od jej bliskiego, chemicznie względnego, hydroksylowego (OH). Dane z tego miejsca ujawniają wodę w stężeniach od 100 do 412 części na milion – mniej więcej tyle samo, co 12 uncjowa butelka wody – uwięzioną w metrze sześciennym gleby rozłożonej na powierzchni Księżyca. Wyniki zostały opublikowane w najnowszym numerze Astronomii Przyrodniczej.

„Mieliśmy sygnały, że H2O – znana nam woda – może być obecna po słonecznej stronie Księżyca”, powiedział Paul Hertz, dyrektor Wydziału Astrofizyki w Dyrekcji Misji Naukowych w Centrali NASA w Waszyngtonie. „Teraz wiemy, że tam jest. To odkrycie stanowi wyzwanie dla naszego rozumienia powierzchni Księżyca i rodzi intrygujące pytania o zasoby istotne dla głębokiej eksploracji kosmosu.”

Dla porównania, pustynia Sahara ma 100 razy więcej wody niż SOFIA wykryła w księżycowej ziemi. Pomimo niewielkich ilości, odkrycie to rodzi nowe pytania o to, jak powstaje woda i jak utrzymuje się ona na surowej, pozbawionej powietrza powierzchni księżyca.

Woda jest cennym zasobem w głębokiej przestrzeni i kluczowym składnikiem życia, tak jak go znamy. Czy znaleziona woda SOFIA jest łatwo dostępna do wykorzystania jako zasób, pozostaje do ustalenia. W ramach programu Artemis NASA, agencja chce dowiedzieć się wszystkiego o obecności wody na Księżycu przed wysłaniem pierwszej kobiety i następnego mężczyzny na powierzchnię Księżyca w 2024 roku i ustanowieniem tam zrównoważonej obecności człowieka do końca dekady.

Wyniki SOFIA opierają się na latach poprzednich badań nad obecnością wody na Księżycu. Kiedy astronauci Apollo po raz pierwszy powrócili z Księżyca w 1969 r., uznano, że jest on całkowicie suchy. Misje orbitalne i uderzeniowe w ciągu ostatnich 20 lat, takie jak satelita NASA do obserwacji i wykrywania krateru księżycowego, potwierdziły obecność lodu w trwale zacienionych kraterach wokół biegunów Księżyca. W międzyczasie kilka statków kosmicznych – w tym misja Cassini i kometa Deep Impact, a także misja Indian Space Research Organization Chandrayaan-1 – oraz naziemny teleskop na podczerwień NASA, rozejrzały się szeroko po powierzchni Księżyca i znalazły dowody na nawodnienie w bardziej słonecznych regionach. Jednak misje te nie były w stanie definitywnie odróżnić formy, w jakiej była obecna – ani H2O, ani OH.

„Przed obserwacjami SOFIA wiedzieliśmy, że istnieje jakiś rodzaj nawodnienia”, powiedziała Casey Honniball, główna autorka, która opublikowała wyniki swojej pracy dyplomowej na Uniwersytecie Hawajskim w Manoa w Honolulu. „Nie wiedzieliśmy jednak, ile, jeśli w ogóle, jest cząsteczek wody – tak jak pijemy ją codziennie – ani czegoś więcej, jak środek do czyszczenia kanalizacji”.

SOFIA zaoferowała nowy sposób patrzenia na Księżyc. Lecąc na wysokościach do 45 000 stóp, ten zmodyfikowany Boeing 747SP z teleskopem o średnicy 106 cali sięga ponad 99% pary wodnej w ziemskiej atmosferze, aby uzyskać wyraźniejszy obraz wszechświata w podczerwieni. Wykorzystując swój obiekt w podczerwieni FAINT CAmera do teleskopu SOFIA (FORCAST), SOFIA była w stanie podnieść specyficzną długość fali unikalną dla cząsteczek wody, na 6,1 mikrona, i odkryła stosunkowo zaskakujące stężenie w słonecznym kraterze Clavius.

„Bez gęstej atmosfery, woda na słonecznej księżycowej powierzchni powinna być po prostu tracona w kosmosie”, powiedział Honniball, który jest teraz podoktorantem w NASA’s Goddard Space Flight Center w Greenbelt, Maryland. „Ale jakoś my widzieć ono. Coś generuje wodę, i coś musi ją tam uwięzić.”

Kilka sił może być w grze w dostarczaniu lub tworzeniu tej wody. Mikrometeoryty opadające na powierzchnię księżyca, niosące niewielkie ilości wody, mogą gromadzić wodę na powierzchni księżyca przy uderzeniu. Inną możliwością jest dwuetapowy proces, w którym wiatr słoneczny Słońca dostarcza wodór na powierzchnię Księżyca i powoduje reakcję chemiczną z minerałami zawierającymi tlen w glebie w celu stworzenia hydroksylu. Tymczasem promieniowanie pochodzące z bombardowania mikrometeorytów może przekształcić ten hydroksyl w wodę.

Sposób, w jaki woda zostaje następnie zmagazynowana – co umożliwia jej gromadzenie się – rodzi również kilka intrygujących pytań. Woda mogłaby zostać uwięziona w glebie w maleńkich, przypominających koraliki strukturach, które tworzą się z wysokiego ciepła wytwarzanego przez uderzenia mikrometeorytów. Inna możliwość polega na tym, że woda może być ukryta pomiędzy ziarnami księżycowej ziemi i osłonięta od światła słonecznego.

Źródło: NASA