Chińska sonda misyjna Chang’e-5 Moon wylądowała na księżycu.

Chińska sonda misyjna Chang’e-5 Moon wylądowała na księżycu.

1 grudnia, 2020 Wyłączono przez michaldybowski

Chinom udało się umieścić kolejną sondę na Księżycu.

Jej zrobotyzowana misja Chang’e-5 została niedawno zakończona, a jej celem było zebranie próbek skał i pyłów, które mają zostać przywiezione na Ziemię.

Celem przedsięwzięcia był Mons Rümker, wysoki kompleks wulkaniczny w pobliskim regionie znanym jako Oceanus Procellarum.

Lądownik ma spędzić następne kilka dni na badaniu swojego otoczenia i zbieraniu materiałów powierzchniowych.

Dysponuje szeregiem instrumentów ułatwiających to zadanie, w tym kamerą, spektrometrem, radarem, czerpakiem i wiertarką.

Intencją jest zapakowanie około 2 kg „ziemi”, czyli regolitu, aby wysłać go do pojazdu orbitującego, który następnie może przetransportować próbki na Ziemię.

Minęły 44 lata, od kiedy to się ostatnio udało. To była radziecka misja Luna 24, która zabrała niewiele mniej niż 200g.

W przeciwieństwie do rozpoczęcia misji tydzień temu, lądowanie nie było relacjonowane na żywo przez chińskie kanały telewizyjne.

Dopiero po potwierdzeniu lądowania CHRL udostępniła w narodowych mediach wiadomości.

Miejsca lądowań na powierzchni księżyca przez lata eksploracji kosmosu i ziemskiego satelity

Zdjęcia zrobione podczas zejścia zostały szybko zwolnione, a końcowa klatka przedstawiająca jedną z nóg sondy rzucała cień na pełną kosmicznego pyłu powierzchnię księżyca.

Amerykańska agencja kosmiczna pogratulowała Chinom. Najwyższy urzędnik naukowy NASA, dr Thomas Zurbuchen, powiedział, że ma nadzieję, że międzynarodowa społeczność naukowa w końcu będzie miała szansę przeanalizować wszelkie próbki wysłane do domu.

„Kiedy próbki zebrane na Księżycu zostaną zwrócone na Ziemię, mamy nadzieję, że wszyscy skorzystają z możliwości zbadania tego cennego ładunku, który mógłby posunąć do przodu międzynarodową społeczność naukową”, napisał na Twitterze.