EASA otwiera się na możliwość operacji w załodze jednoosobowej dla lotnictwa komercyjnego

EASA otwiera się na możliwość operacji w załodze jednoosobowej dla lotnictwa komercyjnego

22 stycznia, 2021 Wyłączono przez michaldybowski

EASA rozważa możliwość pewnego złagodzenia przepisów, które obecnie ograniczają operacje w załodze jednoosobowej w lotnictwie komercyjnym.

„Uważamy, że może to zostać wprowadzone dość szybko, zazwyczaj dla tych faz lotu, w których niekoniecznie potrzeba dwóch pilotów w kokpicie” – powiedział dyrektor wykonawczy agencji Patrick Ky podczas konferencji. prasowej 19 stycznia.

Przepisy EASA stanowią, że dyżurujący członkowie załogi „pozostają na wyznaczonym stanowisku, chyba że nieobecność jest konieczna np. dla potrzeb fizjologicznych” – takich jak przerwa na toaletę – „pod warunkiem, że przynajmniej jeden odpowiednio wykwalifikowany pilot pozostaje za sterami samolotu przez cały czas”.

Ky mówi, że „takie rozwiązanie może mieć sens” a zmiany tych przepisów, mogłyby zezwolić tylko jednemu pilotowi pełnić obowiązki na pokładzie samolotu podczas rejsu, podczas gdy drugi odpoczywa.

Ale systemy bezpieczeństwa musiałyby być również wprowadzone, aby zapewnić, że „jeśli wystąpi jakiś problem, to nie wystąpi zagrożenie w bezpieczeństwie lotu”.

Mimo że EASA analizuje implikacje, bardziej znaczące złagodzenie przepisów zezwalających na operacje z jednym pilotem przez cały lot jest bardzo odległe, mówi Ky.

W przypadku niedyspozycji załogi, zaawansowane systemy autonomiczne musiałyby być na miejscu, aby „latać samolotem bez pilota”, mówi.

„To rodzi wiele innych pytań. Nie sądzę, abyśmy już byli gotowi, ale z pewnością jest to obszar zainteresowania dla wszystkich.”

Podczas gdy ubezwłasnowolnienie pilota jest jedną z obaw, dodatkowe obawy wynikają z tragedii Germanwings w 2015 roku, w której drugi pilot celowo wleciał Airbusem A320 w zbocze góry po zabarykadowaniu kokpitu. 

W następstwie tej katastrofy EASA wprowadziła wytyczne dotyczące zajmowania miejsc w kokpicie przez inny personel pokładowy, choć w dużej mierze pozostawiła decyzje w gestii poszczególnych operatorów.

Airbus już wcześniej mówił, że bada możliwość uczynienia swoich samolotów następnej generacji zdolnymi do lotu z jednym pilotem; jego dział innowacji Acubed również przyspiesza rozwój technologii lotów autonomicznych.

Ponadto Deutsche Aircraft zamierza przystosować swój regionalny samolot turbośmigłowy D328eco do lotów w załodze jednoosobowej.

Tak czy owak to sygnał o kroku w stronę zastosowania rozwiązań autonomicznych, zmierzających do zmniejszenia zapotrzebowania na liczbę pilotów w dalszej przyszłości.