Siły Powietrzne nie wymienią dwóch Boeingów 757
6 czerwca, 2021Rząd USA zdecydował, że nie będzie wymieniał swojej floty zmodyfikowanych Boeingów 757.
Zazwyczaj znane pod nazwą „Air Force Two”, samoloty te są używane do transportu obecnego wiceprezydenta, w taki sam sposób, w jaki prezydent korzysta z rządowych samolotów 747 „Air Force One”.
Wiadomość ta pojawia się po tym, jak niedawne badania nad potencjalnym zastąpieniem samolotu, oficjalnie oznaczonego jako Boeing C-32, wykazały, że obecnie nie ma potrzeby podejmowania takich działań.
Na razie nie ma potrzeby wymiany
Jak podaje portal Defense One, Pentagon zdecydował się wstrzymać plany wymiany rządowej floty Boeingów 757 (C-32). Decyzja ta została podjęta po przeprowadzeniu szeroko zakrojonych badań nad potencjalnymi samolotami zastępczymi, które podobno rozpoczęły się cztery lata temu. W związku z tym, środki na projekt wymiany zostały usunięte z wniosku budżetowego USAF na rok 2022.
Potrzeba wymiany jest zrozumiała, biorąc pod uwagę wiek samolotów 757 należących do USAF. Według ch-aviation.com, wszystkie te samoloty mają od 22 do 30 lat. Co więcej, produkcja 757 została zakończona w 2004 roku. Jednak na razie rząd jest zadowolony z tego, że wiceprezydent i inni urzędnicy gabinetu będą nadal latać samolotami 757.
Rzeczywiście, zaledwie trzy miesiące temu szefowa Air Mobility Command, gen. Jacqueline Van Ovost, nazwała je „bardzo sprawnymi samolotami”. Jest to stanowisko poparte wspomnianym wcześniej studium Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej na temat potencjalnych zamienników. Ta kompleksowa analiza zakończyła się niedawno wnioskiem, że „w chwili obecnej nie ma potrzeby podejmowania żadnych działań ani wpływu na flotę C-32”.
Boeing C-32 w skrócie
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych posiadają niewielką flotę zmodyfikowanych Boeingów 757, które zapewniają transport czołowym osobistościom rządowym, takim jak wiceprezydent. Kiedy wiceprezydent jest na pokładzie, samolot leci z oznaczeniem „Air Force Two”. Podobnie jak prezydenckie 747 mają inne oznaczenie (VC-25), samoloty te znane są pod wojskowym oznaczeniem C-32.
Samoloty C-32 są bardzo zmodyfikowane w porównaniu do 757 przewożących pasażerów. Mają znacznie mniejszą gęstość miejsc siedzących, w wyniku czego mogą pomieścić tylko 45 osób. Dzięki temu jest w nich miejsce na takie elementy jak biurka, przy których urzędnicy państwowi mogą pracować w powietrzu.
C-32 jest również wyposażony w awionikę klasy wojskowej, a niektóre egzemplarze (C-32B) mogą nawet tankować paliwo w powietrzu. USAF latają tymi samolotami od 1998 roku i zastąpiły one VC-137, które bazowały na czterosilnikowym 707 Boeinga. Mogą one również transportować prezydenta na lotniska, które są zbyt małe, aby pomieścić VC-25 oparte na 747.
Inne działania USA w dziedzinie samolotów rządowych
Pentagon zrezygnował na razie z planów zastąpienia samolotów 757 „Air Force Two”, ale zamierza zmodernizować inne aspekty floty rządowej. Na przykład, w 2024 roku ma otrzymać nowe Boeingi 747-8 „Air Force One”. Projekt ten był jednak przedmiotem kilku opóźnień i innych sporów kontraktowych.
Istnieją również ambicje wprowadzenia do floty samolotów naddźwiękowych. Firma Exosonic nawiązała współpracę z Dyrekcją Lotnictwa Prezydenckiego i Wykonawczego USAF w celu opracowania takiego środka transportu. Choć to ambitne plany, ostatnie doniesienia na temat United Airlines, które chcą wkroczyć do świata naddźwiękowych podróży, mogą przybliżyć je o krok do rzeczywistości.
Co sądzisz o decyzji o niezastąpieniu Boeingów 757 „Air Force Two”? Czy kiedykolwiek widziałeś jeden z tych samolotów podczas swoich podróży? Daj nam znać w komentarzach o swoich przemyśleniach i doświadczeniach.